środa, 16 maja 2012

albo coś z tego będzie albo to mój kolejny słomiany zapał...



6 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, żeby jednak coś z tego wyszło :))
    Gitara jest jak narkotyk, jak się już wciągniesz to nie możesz przestać. Najważniejsze by przetrwać początek :))

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja trzymam kciuki...ja niestety talentu muzycznego nie posiadać...karą dla mnie były lekcje pianina na studiach...;liczyło się tylko to żeby zdać i zapomnieć...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia!
    dasz radę jak ze wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  4. dasz radę, to nic trudnego , jestem samoukiem , jakies 20 lat z kawałkiem temu tez sama sie uczyłam , bez ksiązek , ze słuchu...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super!:) Życzę powodzenia i trzymam kciuki:*

    OdpowiedzUsuń