Na szybko
Dziś nie bawiłam się w kucharzenie.Nie spędzałam czasu w kuchni jak przykładna matka i żona...Dziecko uraczyło zupę z wczoraj,a dla Nas coś na szybko:makaron i pesto ze słoika.Rozkosz w ustach!!
...dzięki temu miałam więcej czasu na czytanie Waszych blogów;)
U nas dziś dokładnie to samo... Pozdrawiam ;p
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam pesto czerwone, za smak i możliwość błyskawicznego obiadu:)
OdpowiedzUsuńszybko, a smacznie.
OdpowiedzUsuńlubię tak!
ja jestem zwolenniczką dań jednogarnkowych.
Pycha!
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiałam się co dzisiaj zrobić szybkiego na obiad.. podkradnę pomysł:)
OdpowiedzUsuń