środa, 26 grudnia 2012

Poświątecznie


Spadek formy trwa...Zapalenie ucha synka nie przeszło.Antybiotyk tylko zaleczył,ból trwa,gorączka powraca.Do tego czas wolny od pracy dobiegł końca, a tak miło spędzać 24h z Chłopakami!

Smucić nie będę,wrzucę zdjęcia...
Pozdrawiam!

dłuuuuga ta trasa


Tomek musiał znaleźć się wśród świątecznych prezentów:)

ja-Nikoś:)

kruche ciasteczka dla Dziadków:)

z kumplem:)

14 komentarzy:

  1. model jak nic! i oby przeszło jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też zapalenie ucha :( Najgorzej, że nie bolało (!), nie było gorączki... Dopiero, kiedy z małego kochanego ucha zaczęło brzydko pachnieć, pognaliśmy do lekarza, a tam okazało się, że w uchu fatalnie. Kończymy antybiotyk, ale jeszcze laryngolog nas czeka.
    Buziaki :***
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Nikosia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamilko zdrówka dla Małego :*** dla Was wszystkich !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki model :-)
    Jeszcze raz zdrówka !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. zdróweczka Nikodem!!! nie migaj się od szkoły!

    OdpowiedzUsuń
  7. no popatrz u nas też święta pd znakiem zapalenia uszu, na szczęście homeopatia dała radę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za życzenia zdrowia dla N...oby szybko przeszło i bez powikłań!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie:)) u nas też musiał się Tomek znaleźć pod choinką, obowiązkowo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nikoś to super pomocnik:)

    Cudna kolejka
    Dużo zdrówka życzę dla Was wszystkich

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo dużo zdrówka dla Nikosia!

    OdpowiedzUsuń