Podstawa programowa w Sowie
Jedną nogą jestem już w pracy.Plan roczny pomału 'się tworzy '.Podstawa programowa wychowania przedszkolnego i przewodnik metodyczny to moja literatura codzienna.W domu jakoś ciężko zebrać myśli ale w kawiarni,przy ciastku,kawie i doborowym towarzystwie łatwiej o burze mózgu;)
Dopiero dziś odkryłam cukiernię -Sowa-w moim mieście,choć ich wypieki miałam okazję już próbować.Niebo w ustach!!!Kawa,ciacho,wystrój...Lubię tak:)
Takie widoki też lubię:)
Love
Super! Życzę powodzenia w pracy :)
OdpowiedzUsuńI trochę Ci tego zazdroszczę, ja tez pracowalam z dzieciaczkami i teskno mi do nich czasami :)
Powodzenia!
hehehe a ja właśnie o Sowie myślałam, żeby ci paczkę przekazać :D
OdpowiedzUsuńnie patrzyli dziwnie jak zdjęcia robiłaś? :)
ja tam chętnie wrócę:)
Usuńa wiesz,że patrzyli dziwnie...ale co mi tam;)
Oj tak... Ja też jestem na TAK :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przedzieraniu się przez zawiłości programowe :)
OdpowiedzUsuńOj też bym chetnie wróciła do pracy...ale do pracy nie do tej papierkowej roboty...tego nie lubię...ale niestety to jej nieodłączna część...Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pracy po 1,5 rocznej przerwie (chyba dobrze wyczytałam). A gdzie mieszkacie ? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.Przerwa była znacznie dłuższa,bo liczyć trzeba jeszcze okres ciąży...2 lata i 4 m-ce wyszło:):)
UsuńMieszkamy w Stargardzie Szczec.:)
oj mój mężuś też pomału się szykuje do pracy, od września.
OdpowiedzUsuńmiłego powrotu!
*ps. zjadłabym takie czekoladki :P
Hmmm, ale ciacha!!! Zjadłabym!:) Śliczne miejsce.
OdpowiedzUsuńSowa przy Długiej w Gdańsku mmmmmm :)
OdpowiedzUsuń