Fotorelacja cz.I
Wróciliśmy.Droga powrotna ciężka:ogromny deszcz,który chwilami ograniczał jakąkolwiek widoczność. Dałam radę i teraz nawet mąż jest dumny ze mnie jako kierowcy:)
Ten krótki urlop był owocny w nowe znajomości synka,odświeżenie starych znajomości mamy,nowe doświadczenia i miejsca.Stęsknieni wróciliśmy na stare śmieci i czeka nas rozpakowywanie.Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej...
Mam dla Was fotki:
Plażowanie
*
Jest jedno takie miejsce nad morzem, gdzie kawa smakuje najlepiej
*
Niechorskie klimaty
cdn...
ale wam zazdroszcze ;p
OdpowiedzUsuńNo, to faktycznie miałaś niezły test z jazdy samochodem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ubierasz Nikosia :)
piękne zdjęcia:)i to nasze cudowne morze, ach...
OdpowiedzUsuńTo byliście bliziutko mnie, znajome miejsca widzę. Cudny wypoczynek. Czekam na więcej zdjęć. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńSylwia,skąd jesteś?
UsuńZ Gryfic, do Niechorza mam najbliżej jeśli chodzi o plażę.
UsuńOOO, koleżanka Z Gryfic:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
UsuńMy Niechorze odwiedzimy w sierpniu :) czekam na dalsze foty :)) tymczasem pieknie jak zawsze, a stópki Nikosia już nie takie malusie :D
OdpowiedzUsuńdokładnie,nie malusie:)
OdpowiedzUsuńW sierpniu też mamy zamiar zrobić skok nad morze.W jakim terminie będziecie?
Druga połowa sierpnia :) jakby co pisz koniecznie!!
UsuńAle fajny jest ten Wasz dżentelmen :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy,po mamie;);)
Usuńwszystkie zdjęcia ładne, ale pierwsze najładniejsze.
OdpowiedzUsuńI jak wyśmienicie kolorystycznie jesteście do siebie dopasowani!:D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście:):)
UsuńAle mieliście super wypad....my wracamy dziś na nasze śmieci....:) Zdjęcia przepiękne....najbardziej podoba mi się stylizacja gdzie Nikoś ma kaszkiet i ten sweterek z łatami-mmmm...jak się będziesz pozbywac daj znac:)
OdpowiedzUsuńdziękujemy.Ta stylizacja to całość H&M:)
UsuńJutro rano wyślę do Ciebie paczuszkę z kosmetykami:)
Ech my tak stosunkowo niedaleko morza mieszkamy, a byłam tam ze 3 razy w życiu jako dzieciak :(
OdpowiedzUsuńtak zazwyczaj bywa:)
Usuńsuper fotki i rozumiem, że nie tylko ja mam dużo prania dzisiaj? :P
OdpowiedzUsuńchociaż wczoraj już 4 pralki się zrobiły ;-)
mamusia fajną masz bluzkę :D ale najbardziej rozwalający jest strój Nikodema [z menu na krześle] i te jego sandałki :o) słit!
pralka w ruchu:)
UsuńBluzeczka Camaieu:)
nie lubię wracać bo potem nie wiem w co ręce wsadzić :) ale zdjęcia boskie!!!!
OdpowiedzUsuńAle masz słodkiego Dandysa :)
OdpowiedzUsuńoch jak pięknie!
OdpowiedzUsuńPozazdrościć wyjazdu! Fajnie, że sobie odpoczęliście, a mały przesłodki:)
OdpowiedzUsuńFotki cudne!!!!
Nikodem w kaszkiecie wygląda bosko :) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńsuper klimat. do pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńCuuuudne zdjęcia! Tęsknię za morzem:( A za Wesołym Zapleczem szczególnie:):):)
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia!
OdpowiedzUsuńPiękna fotorelacja! Dobrze, że wyjazd mimo pogody w kratkę się udał.
OdpowiedzUsuńWidać że wypad udany:) fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe zdjęcia. Ale będzie super pamiątka :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny chłopczyk! A stylizacja z kaszkiecikiem wygląda rewelacyjnie!! Marzy mi się taki mały książę ;)
OdpowiedzUsuń