czwartek, 21 czerwca 2012

Słowo o oddychaniu- logopedycznie

Dopijam drugą kawę i kończę artykuł logopedyczny do kolejnego numeru"Naszych Szkrabów". Mam możliwość całkowitego skupienia i zebrania myśli niczym nie zmąconych,bo Czupurek został "porwany"przez troskliwe ręce babci. Nikoś lubi tam jeździć. W tak deszczowe dni jak dziś jest to wspaniała alternatywa na zabawę w innym miejscu niż w odkrytych już wszystkich kątach naszego domu.U dziadków to jednak zawsze coś innego,inne bodźce i atrakcje:)

Tymczasem dzisiejszy post sponsoruje myśl o tak naturalnej czynności jak oddychanie,czyli dziś logopedycznie.Z autopsji wiem,że źle się dzieje w sprawie dzieci a prawidłowego oddychania. Będąc logopedą i mając możliwość dokładnego "obejrzenia" funkcjonowania narządów mowy dzieci ze smutkiem stwierdzam,że połowa nie ma nawyku poprawnego oddychania(czyli przez nos).Niektóre z trudem zamykąją usta i z trudem w celu wykonania ćwiczeń robią głęboki wdech nosem(a wydaje się takie łatwe i naturalne).W związku z tym,że oddychanie  jest  podstawowym procesem fizjologicznym zapewne dlatego rodzice nie zwracają uwagi na sposób w jaki dziecko czyni tę czynność,a i my dorośli nieczęsto nad tym panujemy.Tymczasem okazuje się,że przez nieznajomość fizjologii i utrwalone przez lata złe nawyki powodują, że większość z nas oddycha nieprawidłowo, wykorzystując tylko część możliwości płuc. Nieprawidłowa technika oddychania bywa często przyczyną zmęczenia, bólów głowy, mięśni brzucha i innych dolegliwości.Aby w pełni wykorzystać możliwości płuc, trzeba wprawiać w ruch całą klatkę piersiową. Najprostszym ćwiczeniem pomagającym w tzw. pełnym oddychaniu jest częste ,,wciąganie” brzucha.Wydech natomiast powinien trwać dwa razy dłużej niż wdech.Wracam jednak do dzieci... Prawidłowe oddychanie jest bardzo ważne i  stanowi ogromne znaczenie w rozwoju mowy dziecka.

Czynność mówienia jest bowiem ściśle związana z oddychaniem. Powietrze wydalane z płuc zużywane jest podczas mówienia, przekształcone w krtani i w nasadzie na dźwięki mowy. Oddychanie składa się z dwóch faz-wdechu i wydechu. Podczas mówienia zużywane jest powietrze wydychane. 

Sposób oddychania istotny jest w rozwoju wszelkich fizjologicznych funkcji dziecka. Już od pierwszego oddechu rozpoczyna się jego wpływ na narząd żucia oraz czaszkę twarzową. Sposób oddychania jest zależny w większej mierze od rodzaju karmienia. Dziecko podczas naturalnego karmienia mocno obejmuje wargami sutek, zatem korzysta z naturalnego przepływu powietrza i nie przerywając ssania piersi oddycha przez nos. W przypadku karmienia dziecka butelką ze smoczkiem, dziecko jest zmuszone kilkakrotnie przerywać ssanie, aby nabrać powietrza przez usta. W okresie noworodkowym należy wspomagać domknięcie ust dziecka. Niezbędna jest obserwacja w czasie snu i domykanie ust w razie ich uchylania z ewentualnym ułożeniem dziecka na boku, aby nie dochodziło do opadania żuchwy. W okresie niemowlęcym nieprawidłowe układanie głowy dziecka do snu może być przyczyną nieprawidłowości narządu żucia (przodożuchwie lub tyłożuchwie). Ułożenie nie może być zbyt niskie ani zbyt wysokie, powoduje to bowiem zmianę w ułożeniu żuchwy, zaburzenia czynności mięśni i stawu skroniowo-żuchwowego.
Prawidłowe fizjologiczne oddychanie powinno odbywać się przez nos, przy zamkniętych ustach, bowiem sprzyja to prawidłowemu ukształtowaniu się szczęki dziecka, częściowemu oczyszczeniu się i nawilżeniu nosa, a także rzadszemu zapadaniu na infekcje górnych dróg oddechowych. Z kolei podczas patologicznego nawyku oddychania przez usta dziecko narażone jest na przeziębienia (powietrze nie ogrzane i nie oczyszczone przedostaje się bezpośrednio do płuc), niedotlenienie, możliwość wysuwania języka przed zęby(co prowadzi do seplenienia) oraz nieprawidłowy sposób połykania. Nieprawidłowe połykanie, bez pionizacji języka ma zaś ujemny wpływ na zgryz dziecka oraz jego wymowę. Zbyt długie karmienie z butelki, stosowanie smoczków oraz ssanie palców, utrudnia docieranie języka do podniebienia. Unoszący się język napotyka wówczas na przeszkodę i z konieczności przemieszcza się do przodu.

Więcej i szerzej na ten temat w moim artykule TU
Zachęcam do czytania darmowej,internetowej gazetki "Nasze Szkraby",do której mam przyjemność pisać artykuły tak ciekawe jak ten;)  
                                                                         Nasze Szkraby

4 komentarze:

  1. lubię Twoje artykuły, są bardzo przydatne.
    pewnie, że w nowym domu zawsze więcej nowych atrakcji i nieodkrytych możliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo nam pomogą te informacje, są potrzebne w kazdym etapie rozwoju.Będę tu zaglądać.Niania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Moja Droga:)
    Przepraszam, że Cię zamęczę pytaniem ale wiem, ze możesz mi pomóc :)
    Czy mogłabyś polecić mi jakąś książkę, w której dobrze opisany jest termin
    schizofazji ?
    Byłabym ogromnie wdzięczna bo problem mam z tym niemały :(

    Pozdrawiam Ciepło!

    OdpowiedzUsuń