Z wizytą w Teatrze Lalek
Wczorajszy dzień zaliczam do udano-ciekawo-poznawczych. Byliśmy bowiem w Teatrze Lalek"Pleciuga"na spektaklu "Cześć, maluszku" Minny Krook ze Szwecji.
Sympatyczne przedstawienie, atrakcyjne zarówno dla
maluszków jak i rodziców.
Pokazywało, że warto już z niemowlęciem wybrać się do teatru. Wspólne
odkrywanie świata tańca, radosnych barw i fascynujących dźwięków wzbudzało
w dzieciach prawdziwą ciekawość, a dorosłym uświadomiło, że muzykę można
tworzyć nawet przy użyciu wody i szczoteczek do zębów. Taniec na
miękkich kocach, dużo muzyki,choreografia, zamysł, kostiumy, scenografia wszystko to ze sobą współgrało i zachwyciło mnie oraz mojego Czupurka. Kameralny spektakl zakończył się zabawą w bańkach
mydlanych.
Nikoś po raz kolejny pokazał,że ma parcie na szkło i jak wszedł na scenę to zszedł z niej ostatni:)Osobowość po mamusi jak nic...:)
|
"jak na rzetelnego widza przystało zapoznam się z tematyką przedstawienia"... |
|
"dobra,to teraz ja Wam pokażę co umiem na scenie!"... |
|
"bam,bam na misce mam doskonale opanowane"... |
|
"dostało mi się balonika:)"... |
|
"mamo!tam zamknęli Kubusia Puchatka!!!"... |
|
"ale mi się tu podoba!"...Tu z ciocią(mamy siostrą) |
|
"z tego wszystkiego zaschło mi w gardle"... |
|
|
"siły jeszcze mam...pokopię zatem z mamą w piasku!" |
Wczorajszy dzień był tak wyczerpujący,że zaległą fotkę z projektu 15 dni z obiektywem w ręku wklejam dziś.Temat-rodzina,ja widzę to tak:
rodzina
Rewelacja. Nic dodać, nić ująć. Pomysł genialny ;)
OdpowiedzUsuńspuer :) juz sie doczekać nie moga az z moim pyrdkiem tak biegać po teatrach, basenach itp bede :)
OdpowiedzUsuńPS zapraszam na CANDY u mnie na blogu :
http://pierwsze-kroki.blogspot.com/2012/04/candy.html
nastepnym razem jak bedziemy w szczecinie CHce jakos tak zgrac to zeby zabrac Jaska...słyszałam ze jest tam super....zazdroszcze!!! piękne zdjęcia i Wy !!!
OdpowiedzUsuńkoniecznie,"Pleciuga"jest fantastyczna!!i jeszcze zgrajmy to tak,żebyśmy i my przyjechali i się poznamy:)
UsuńSama nie mogę się doczekać na takie wyprawy z moim małym :).
OdpowiedzUsuńzdjęcie pomysłowe.
OdpowiedzUsuńmoże z Nikosia urośnie mały artysta i nieraz o nim usłyszymy za parę lat.
Super sprawa! Właśnie mam zamiar jak tylko wrócę do Szczecina iść z małym do Pleciugi:)
OdpowiedzUsuńMy tez uwielbiamy takie atrakcje!;) Przywileje duzego miasta;)
OdpowiedzUsuńTeraz juz wiem po kim maly odziedziczyl urode;)
Pozdrawiam
Kurcze nie wiedzialam ze pleciuga ma takie przedstawienie pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńTak.Spektakle są tu:http://www.kontrapunkt.pl/2012/
UsuńZaczytuje się w Twoim blogu..zapatruje na synka-urodziwy..po mamusi zapewnie choć pewności nie mam...ale Ty piekna jak nie wiem co-i tu pewność mam..pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńdziękuję z rumieńcem na policzku:)
Usuńale fajny pomysl...! nasz chyba jeszcze za maly jest, ale jak tylko podrosnie...!
OdpowiedzUsuń