Pourodzinowe wspomnienia-relacja
Po odbytej w ten weekend imprezie roczkowej mogę napisać,iż było to dla mnie duże przedsięwzięcie.Należę do osób,które lubię takie wyzwania jak organizowanie imprez,choć zawsze gdzieś po drodze tej zabawy jest chwila zwątpienia i wyczerpania zasobów energii.Tak było z imprezą roczkową...Sprawa z przygotowaniem domu do tej imprezy była na tyle utrudniona,bo po awarii rury parę dni przed, dom wyglądał jak po remoncie i dużo czasu zajęło mi przyprowadzanie go do stanu pierwotnego.Największym jednak wyzwaniem i pochłaniaczem mojej energii było lepienie tortu.Zamysł był,składniki również ale po długiej walce z wałkowaniem masy plastycznej i lepieniem z niej kota mój entuzjazm uleciał wraz z widokiem tego co powstaje a co tortem ma się zwać:)O 1 w nocy przegrałam walkę i poszłam spać zostawiając dalszą zabawę na rano.Nowy dzień dodał mi nowej energii i godzinę przed przyjściem gości udało mi się ulepić tort,który był pyszny(masa jogurtowo-malinowa z przepisu wyczytanego w II wydaniu"Naszych Szkrabów").
Salon,w którym odbyła się impreza podzieliłam na dwie części.W jednej można się było posilić się pysznościami, w drugiej powstał mini plac zabaw dla dzieci.Rozłożyliśmy zjeżdżalnię(prezent od dziadków)i inne zabawki, aby dzieci miały co robić podczas gdy dorośli zajmowali się konsumpcją;)Goście z prezentami przeszli samych siebie.Wszystkie są piękne,przydatne i niezwykle trafione,a Nikoś wniebowzięty.
Wszystkim razem i każdemu z osobna ,którzy zostawili TU życzenia dla Nikosia stokrotne D Z I Ę K U J E M Y !!!
Prezenty:
|
bujak-piesek- little tices |
|
autko,które jest hitem-little tices |
|
stolik i krzesła-Ikea |
|
stół piknikowy-little tices |
|
zjeżdżalnia-little tices |
oraz:kolejkę drewnianą i plastikową,zestaw instrumentów muzycznych,ciężarówkę z przyczepą i pieniążki:)
fotorelacja:
|
mój pierwszy w życiu tort-kotek dla fana tych zwierząt :) |
|
były też"uczuciowe"babeczki |
|
mama,tata i uciekąjacy solenizant |
|
urodzinowy buziak |
|
no to dmuchamy... |
|
wzór zaproszenia,baloniki,moja gąsienica:) |
|
test nowej bryki
|
Impereza musiala byc przednia! Prezenty rewelacja!
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj naj jeszcze raz dla Synka!
Śliczny tort!
OdpowiedzUsuńEch marzy mi się taka zjeżdżalnia...ale miejsca brak...
Pasuje Nikosiowi ta bryka :)
śliczne prezenty są pozdrawiam was wszystkich
OdpowiedzUsuńTen tort super!!! Sama go upieklas? Jesli tak to poprosze o przepis:)Moja Corcia uwielbia pieski, co prawda juz Jej pierwszy roczek mamy za soba ale na drugi na pewno zrobie sama takiego torta:)
OdpowiedzUsuńtak,sama:)Przepis z gazetki:http://issuu.com/22198/docs/naszeszkraby_01-2012(str.10-11).Na pokrycie tortu i jedną figurkę potrzebowałam ok 500gr lukru plastycznego+barwnik(na priv mogę wysłać namiar do dobrego sprzedawcy na allegro)
UsuńSuper:) Dziekuje:)
UsuńWidać że udane urodzinki;) little tikes super sprawa tak jak fisher price u nas to zawsze trafione zabawki...jednym słowem baaardzo fajne prezenty!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowna z Was rodzinka. tort jakby wyszedł spod rąk prawdziwego cukiernika. a prezentów huk! i do tego jakich fajnych. mieć takie urodziny zawsze...
OdpowiedzUsuńŚwietna imprezka była od razu to widać:) Prezenty super a i NIkoś widać, że zadowolony:) Ja jako wielka fanka tortów robionych ręcznie tzn. samemu stwierdzam że twój wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam całą śliczną rodzinkę:)
NO urodzinki na pewno udane, a ten torcik -prawdziwe dzieło
OdpowiedzUsuńextra impreza! ;) zastanawiam się czy organizować coś mojemu Tymkowi. to rzeczywiście dużo pracy.
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki torcik :)) Cudo !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny torcik :D A brykę mój synek dostał identyczną :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piekne prezenty!
OdpowiedzUsuńTorcik genialny, zdjęcia piękne... :) cóż więcej dodać! Sto lat Nikosiu!
OdpowiedzUsuń