Brokatowe szyszki
Gdy zimno na dworze i przeziębienie rozkłada na łopatki...
uruchamiamy przycisk kreatywność i tworzymy:)
gałązka z małymi, szarymi szyszkami zamieniła się w cudowną jesienną ozdobę,
zobaczcie jak...:)
gałązka w całości pomalowana farbkami i posypana brokatem |
ale piękna dekoracja :) no napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dekoracje :)
OdpowiedzUsuńświetne, kolorowe :) fajna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Wasze pomysly!!!
OdpowiedzUsuńI proszę, jaka cudna jesienna dekoracja wyszła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, nawet na zimową dekorację może spokojnie robić =]
OdpowiedzUsuńPiękna ta tęczowa gałązka ;)) I jakie zaangażowanie ze strony Nikosia :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na ciekawa aranżację wnętrza:)
OdpowiedzUsuńNiby taka niepozorna, ale nadaje klimat :)
OdpowiedzUsuńHop hop co taka cisza? :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo dużo pracy...2 etaty+ten najważniejszy etat życia:):)Dziękuję za pamięć!Pozdrawiam
UsuńDobrze, że natrafiłam na Twojego bloga - bardzo mi się podoba pomysł z szyszkami. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńCiekawy blog, będę obserwował - gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i zapraszam:)
Usuńbardzo ciekawy pomysł na kreatywną zabawę z dzieckiem
OdpowiedzUsuń