Zima
Gdy nie było,myślałam o niej...w końcu jest styczeń!
Wróciła,a wraz z nią pełno problemów z działu fizyki.
Mam ambiwalentny stosunek do zimy. Buntuję się jej trochę,stąd mój strój:)
Plan na dziś: lenistwo!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :*
Oj Nikoś chyba dogadałby się w tej kwestii z Moją Amelką - swoboda i czyste szaleństwo od pierwszych dni! :)
OdpowiedzUsuńP.S nie bez powodu blog zwie się w mama w dobrym stylu! zdjęcie powyżej tłumaczy ten fakt znakomicie
:) Przepiękna Mamo! :*
mam takie samo zdjanie :)
UsuńŚwietna czapka, z taką zima Ci nie straszna :-)
OdpowiedzUsuńzdjęcie genialne! :D
OdpowiedzUsuńteż często miewamy takie plany ostatnio...
OdpowiedzUsuńale już za chwilkę wiosna!!!
wow wow wow!!! Piekne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna Pani Mama:)
OdpowiedzUsuńPlany jak najbardziej prawidłowe! :)
OdpowiedzUsuńMy intensywnie cały dzień na mrozie :)
Suuuper czapa!
OdpowiedzUsuńJa nie lubię zimy. Ale ona też jest potrzebna. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie lubię mokrej i niezdecydowanej zimy. Ale śnieg, słońce i piękne czapki - oł jes ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne foto:):):)
OdpowiedzUsuńJa lubie zimę... ale taka snigowa;)
Zapraszam do zabawy
Też nie cierpię zimy, mogłabym ją przespać:D
OdpowiedzUsuńja też nie lubię zimy, byle do wiosny ;-)
OdpowiedzUsuńale z Ciebie śliczna i fotogeniczna dziewczyna ^^
Pozdrawiam.
No, no, no...! - czy raczej "FIU! FIU!" ;)
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam. Zdolna bestia z Ciebie a do tego piękna i z pasją :)
Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.
Super!
OdpowiedzUsuń:)))
...urosłam z 5 cm teraz:)właśnie tyle brakował mi do wymarzonego wzrostu:D
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam!!!
jesteś śliczna!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń